wtorek, 26 marca 2013

Gofry sernikowe na 1-sze urodziny bloga! :)

Dacie wiarę, że to już rok? :)
Rok prze-pisów, rok prze-myśleń.
Rok z Wami.
Bo to Wy: czytacie, komentujecie, odwiedzacie, jecie oczami i...jesteście. ;)
Malujecie kolory mojej Tęczy. <3


Sorry, że nie mam tłustego tortu, świeczki i baloników.
Wstaję o 6 rano (no cześć, praktyki) i piekę lekkie, urodzinowe gofry - prawie tak samo, jak rok temu (klik tu). :)
Dziś jednak sernikowe (bo mamusia dostała sernik na urodziny, a pół wiaderka twarogu sernikowego nie mogła się zmarnować).
Poza tym...któż nie lubi gofrów? ;)


 Sernikowe gofry są piankowe, puszyste i miękkie.
Mało słodkie, więc jeśli lubicie szczypanie cukru na języku - dosłodźcie je przed smażeniem.
Ewentualnie obsmarujcie je ulubionymi dodatkami - tak, jak ja. :)


 Gofrową inspiracją były ricottowe gofry od Siaśki - smakowite dziękuję. :* :)

Gofry sernikowe
/1 porcja-3 gofry/
(wartość energetyczna 1 porcji - ok 430 kcal)
  • pół szklanki mąki (u mnie pszenna razowa)
  • 70 gr twarogu sernikowego
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka stopionego masła (u mnie śmietankowe)
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • odrobina mleka
  • ew. cukier, miód, słodzik do smaku

 Wymieszaj wszystkie składniki i nie martw się - ciasto ma być gęste.
 Rozgrzej gofrownice i piecz gofry. 
Studź na kratce lub nie i pałaszuj gorące, z ulubionymi dodatkami. :)



Sprawdź też moje inne przepisy na gofry!




32 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego :D
    Cudowne gofry! Dzięki za super przepisy! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 100- lat!!
    Świetne gofry i akurat mam twarzy w lodówce! To już mam śniadanko na jutro! Tyle ze z twarożkiem musze wydłubac rodzynki bo nie lubie ;P
    Cat-kitchen-paradise.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Sernikowe *.* Brzmią i wyglądają cudownie! Zapisuję przepis :)
    Gratuluję i życzę kolejnych i kolejnych urodzin :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie :D
    Ja robiłam ze zwykłego twarogu i zmielonymi płatkami i otrębami owsianymi. Pyycha *-*
    I najsmaczniejsze dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się pomysł na sernikowe gofry :) Dużo uśmiechu dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bądź naszą blogową tęczą jeszcze długo <3 Uwielbiam Twój optymizm :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najlepszego :D dla Ciebie i bloga
    Cieszę się, że mogłam być inspiracją!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jej.. już rok? No patrz!
    Ale gofry są czaderskie, choć szczerze przyznam, że większego ślinotoku dostałam na widok tego słoika z masłem<3

    OdpowiedzUsuń
  9. Pyszne urodziny :3
    Rocksanko, Twój blog jest świetny, prowadź go tak dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  10. no to sto lat tęczowemu blogowi!
    przecież gofry to tak samo świetne uczczenie tego dnia jak każdy inny tort! ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. to już całkiem długo! mam nadzieję, że dzięki temu, że prowadzisz blog, Twoje zdrowie się poprawia! :)
    takie gofry to dobra myśl, żeby urozmaicić sobie śniadanie

    OdpowiedzUsuń
  12. gratuluję rocznicy! :D
    świetne gofry :)

    OdpowiedzUsuń
  13. 10000 notek !! ;* aj zapachniało mi usteckim sezonem ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetne te gofry, muszę koniecznie wypróbować!
    i dodatki też niczego sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratulacje!
    I pojawiaj się tu częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super! Prowadź bloga jak najdłużej bo go uwielbiam! :)
    A gofry wyglądają obłędnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Idealnie genialne! <3 Ja muszę w końcu zrobić jakieś swoje pierwsze podejście do gofrów, po gofrownica czeka od grudnia... czuję, że i te wypróbuję! koniecznie, koniecznie :) a teraz nie pozostaje mi nic innego jak zjeść troszkę oczami!
    I obyś jak najdłużej tu z nami była :*

    OdpowiedzUsuń
  18. ooomg jak Ty to robisz że to wszystko tak fantastycznie wygląda...zawsze jestem pełna podziwu dla Twoich smakołyków <3

    OdpowiedzUsuń
  19. Sto lat dla bloga ;**
    pyszne te gofry , jak wszystkie na twoim blogu ;D mniam <3
    a to masełko orzechowe jak smakuje ?

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkiego najlepszego! ^ ^ Kolejnego smacznego roku życzę : )
    Mam pytanie do krajani (późno, wiem : P). Mimo skromnego studenckiego budżetu postanowiłam na pewną specjalną okazję upiec to cudo. Zastanawiałam się, czy mogłabym wyłożyć masło NA kruchy spód, następnie dać trochę dżemu, a na sam koniec posypać kruszonką. Czy masło wytrzymałoby, czy raczej by się 'rozjechało'?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj. :)
      Hehe, nigdy nie jest za późno! :)
      Nie wiem jednak, czy do końca zrozumiałam Twój pomysł - masz na myśli masło orzechowe, czy normalne? Chcesz je wyłożyć, rozumiem na kruchy spód zrobiony z mojego przepisu (czy jakiś swój, kruchy spód? :D)
      Może i masło orzechowe by się nie rozjechało, ale trudno Ci będzie wyłożyć na nie jeszcze dżem - może zrobić się nieładna 'papka', która się zmiesza i nie będzie to ładnie wyglądać - w sensie wizualnym. Polecam raczej wykonać krajankę tak, jak w przepisie. :) Mimo wszystko - wybór pozostawiam Tobie. I daj znać, jak Ci wyszło! ;*
      Pozdrawiam :))

      Usuń
    2. Dokładnie o to mi chodziło :) Cóż, nawet nie pomyślałam, że może się zrobić papka... Dzięki za podpowiedź :)

      Usuń
  21. Gratulacje!Kolejnego owocnego roku życzę.Buzka.

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratulacje i życzę kolejnego roku :)
    Szkoda że nie mam gofrownicy bo twoje wyglądają pysznie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...